Na początku drugiego tygodnia grudnia cena żółtego metalu nie uległa znaczącym zmianom, zyskując stopę 1783 dolarów. W połowie miesiąca notowania metali szlachetnych wzrosły do 1787 dolarów, zamykając się na 3-tygodniowym wysokim, ale pozostając w wąskim przedziale handlowym. Żółty metal nie wzrósł znacząco po opublikowaniu w listopadzie danych o wysokiej inflacji w Stanach Zjednoczonych (6,8%). Ostatni raz ta sama liczba została zarejestrowana 40 lat temu - w 1982 roku. Należy zauważyć, że w październiku tego roku wzrost cen konsumpcyjnych wyniósł 6,2%. Tylko w ciągu jednego miesiąca stopa inflacji wzrosła o 0,6%, co jest raczej niepokojącym sygnałem dla światowej gospodarki i fiat walut.
Znaczący wzrost kursu złota nie jest obserwowany ze względu na poprawę sytuacji gospodarczej na świecie. Listopadowe dane o zatrudnieniu w najlepszych krajach świata przekroczyły oczekiwania ekspertów. Sytuacja na rynku pracy w Stanach Zjednoczonych i niektórych wiodących krajach świata jest ogólnie optymistyczna. Stopa bezrobocia w Ameryce była znacznie lepsza niż miesiąc wcześniej. Spadł do 4,6% (4,8% w październiku), a wzrost zatrudnienia pozarolniczego wyniósł 531 000 miejsc pracy, znacznie wyższy niż 312 000 miejsc pracy w październiku. Kanadyjski rynek pracy również się poprawia. Stopa bezrobocia w listopadzie spadła o 0,2% do 6,7%. Stopa bezrobocia w Unii Europejskiej wynosi jednak 7,4% i spadła tylko o 0,1% w porównaniu z październikiem. Inwestorzy mają możliwość zakupu ryzykownych aktywów poprzez zakup akcji, o czym świadczą dane giełdowe. Sytuacja na rynku kryptowalut przypominała wypadek majowy, kiedy bitcoin stracił około 50%, a następnie inne waluty cyfrowe. Bitcoin spada w cenie do poziomu wsparcia w wysokości około 46,7 tys. dolarów.
W piątek, 17 grudnia, ceny złota zaczęły rosnąć, ponieważ zaostrzenie monetarne przez banki centralne największych krajów w celu ograniczenia wzrostu wskaźników inflacyjnych pomogło zwiększyć atrakcyjność metali szlachetnych. Większość ekspertów uważa, że wśród rekordowych wskaźników inflacji, żółty metal jest w zapotrzebowaniu jako atut ochronny, utrzymując swój obecny zasięg w regionie 1760-1830 dolarów. Chociaż niektórzy analitycy twierdzą, że na rynkach istnieją wskaźniki wskazujące na niskie prawdopodobieństwo dalszego wzrostu stopy inflacji. Rosnąca inflacja w Europie wzbudziła obawy, ale Komitet Europejskiego Banku Centralnego nie oczekuje nadmiernego wzrostu cen w 2022 r. Według przedstawicieli Banku do połowy przyszłego roku stopa inflacji spadnie o 2%. Nie należy jednak zapominać, że władze wielu krajów wprowadziły ogromną ilość płynności do gospodarki, aby ją przywrócić. Banki centralne nadal stymulują gospodarkę wszelkimi dostępnymi środkami, a tylko niektóre kraje zaczynają napinać się w celu utrzymania wzrostu cen (inflacji) w dopuszczalnych granicach. Bank Anglii podniósł już stopę procentową, natomiast Europejski Bank Centralny zapowiedział wstrzymanie programu zakupu aktywów awaryjnych na rynku w marcu z powodu pandemii. Bank Japonii podjął również decyzję o ograniczeniu środków finansowych związanych z pandemią. To wszystko sugeruje, że nawet jeśli stopa inflacji na świecie nie wzrośnie, to z pewnością nie należy spodziewać się jej spadku w najbliższej przyszłości.
Zagrożenie wysoką inflacją nie jest jedynym powodem stałego wzrostu kursu złota. Ponieważ nie jest to nieszczęśliwe dla całego społeczeństwa, nowy szczep koronawirusa zwany „omicron” i nadchodzące zamknięcia są korzystnymi czynnikami dla rynku metali szlachetnych. Jednocześnie w tej sytuacji epidemiologicznej żółty metal jest w stanie chronić oszczędności obywateli. Liczba przypadków w niektórych krajach europejskich stale rośnie. Boris Johnson, brytyjski premier, powiedział, że kraj stoi przed ogromną falą pandemiczną z powodu nowego szczepu koronawirusa. Według Światowej Organizacji Zdrowia istnieje duże ryzyko, że „omikron” negatywnie wpłynie na dalszy przebieg pandemii, ponieważ nie boi się odporności rozwiniętej po zakażeniu wczesnymi szczepami. Dr Anthony Bezos, główny doradca medyczny prezydenta USA Joe Bidena, powiedział, że za kilka tygodni „omikron” stanie się dominującym szczepem koronawirusa w kraju. Wzrost liczby przypadków nowego szczepu koronawirusa przekonał inwestorów, że konieczne jest inwestowanie w metale szlachetne do czasu ustabilizowania się sytuacji.
Głównym wydarzeniem odchodzącego roku dla uczestników rynku złota była decyzja po wynikach dwudniowego grudniowego posiedzenia Fed. Podczas tego spotkania główny regulator finansowy wyjaśnił sytuację dotyczącą dalszych planów polityki pieniężnej, zgłaszając przyspieszenie tempa redukcji zakupów obligacji. Ogłoszenie Fed wysłał indeks dolara niższy w stosunku do koszyka sześcioosobowych walut o 0,12%, do 95,92 punktów. Tańszy dolar wspierał cenę złota, który w tym przypadku staje się bardziej przystępny cenowo, gdy jest kupowany w innej walucie.
Sytuacja na rynku złota
Spadek światowych cen punktowych żółtego metalu na początku miesiąca negatywnie wpłynął na notowania w Indiach, Chinach, Japonii i Singapurze. W Indiach zmienność cen złota skłoniła jubilerów do opóźnienia zakupów w nadchodzącym sezonie ślubnym. Na rynku indyjskim złoto było 2 dolary poniżej poziomu światowego. W Chinach cena metalu szlachetnego wzrosła o 11,1% do 16,6% w porównaniu do globalnej liczby, osiągając 7-10 USD za uncję w porównaniu do 6-9 USD w zeszłym tygodniu. W Hongkongu notowania przekroczyły poziom światowy o 0,80 USD - 1,80 USD w porównaniu z 0,50 USD - 1 USD wcześniej. W ubiegłym tygodniu w Singapurze notowania przekroczyły poziom światowy o 1,40 - 1,80 dolara od 1,30 - 1,60 dolara. W Japonii kurs wymiany metali szlachetnych przekroczył poziom światowy o 0,50 dolara.
Dick Poon, dyrektor generalny Heraeus Metals Hong Kong Ltd (Chiny), powiedział, że nadmiar globalnej liczby może być częściowo spowodowany spadkiem przepływu złomu. Popyt na biżuterię nieznacznie spadł, a wielkość zakupów monet inwestycyjnych rośnie. Wielu inwestorów indywidualnych kupuje złoto w celu zabezpieczenia przed ryzykiem związanym z rozprzestrzenianiem się „omicron”. Jego zdaniem, metal szlachetny, będący sklepem z oszczędnościami, stanie się niewątpliwie droższy wśród rosnących wskaźników inflacji na świecie, a także koronakryzji, zmienności i niskiej dostępności kryptowalut.
Dobra wiadomość pochodzi z czołowych mennic świata. Według amerykańskiej mennicy w drugim tygodniu grudnia sprzedano 25 tysięcy uncji złotej monety inwestycyjnej amerykańskiego Orła oraz 7 tysięcy uncji złotych monet Buffalo (Bison). Oznacza to konsekwentnie wysoki poziom popytu na złoto fizyczne.
Temat chińskiego Nowego Roku, którego symbolem jest tygrys, jest bardzo popularny wśród numizmatyków. Tak więc, na przykład, mennica australijska każdego roku mennicy serii 1 uncji złotych monet przedstawiających symbol nadchodzącego roku. W tym roku wszystkie 30 tysiące monet z tygrysem sprzedano w rekordowym czasie.
Państwowa spółka AzerGold AzerGold (Azerbejdżan) w ciągu zaledwie 3 miesięcy zwiększyła wielkość przychodów ze sprzedaży złotych monet i bullionów o 87%. W okresie od września do grudnia tego roku firma sprzedała 1,1 tys. uncji złota. W tym samym okresie ubiegłego roku sprzedaż metali szlachetnych wyniosła 0,94 tys. uncji. Przedstawiciele firmy zauważają, że w kwartale "МУЛ-om' lokalny rynek detaliczny odbił się znacznie po otwarciu Centrum Sprzedaży i Wymiany Złotych Monet i Bullion w Baku.
Przejdźmy do opinii ekspertów na temat prognoz złota na 2022 rok
Eksperci szwajcarskiego banku Credit Suisse uważają, że w 2022 r. metal szlachetny nadal będzie odgrywał rolę zabezpieczenia inflacyjnego w kontekście wysokiego wskaźnika cen konsumpcyjnych i rozprzestrzeniania się nowego szczepu koronawirusa.
Analitycy grupy finansowej ANZ Bank (Australia) są przekonani, że ultra-miękka polityka pieniężna banków centralnych będzie stopniowo ograniczana, a środki stymulujące gospodarkę, które zostały podjęte na tle koronakryzji, zostaną zmniejszone w niemal wszystkich krajach. Stopa inflacji rośnie, co utrzyma realne stopy procentowe w strefie ujemnej do 2022 roku. Jeśli wzrost inflacji się nie zatrzyma, może to zwiększyć perspektywy wcześniejszego wzrostu stóp procentowych i przyspieszyć tempo redukcji bodźców gospodarczych. Analitycy powiedzieli, że ujemne stopy procentowe utrzymają metal szlachetny na poziomie 1800 dolarów za uncję w pierwszej połowie 2022 roku. Wraz ze wzrostem stóp procentowych w połowie 2022 r. wzrośnie presja spadkowa na notowania złota. Cena żółtego metalu może wynieść 1600 dolarów za uncję do końca 2022 roku, zgodnie z prognozą analityków w banku.
Eksperci Citibank Bank (USA) spodziewają się znacznego spadku notowań metali szlachetnych w latach 2022-2023. Ich zdaniem tendencja wzrostowa na rynku złota jest mało prawdopodobna. Eksperci zwracają uwagę na fakt, że od początku tego roku istnieje bardzo niestabilna tendencja boczna kursu złota. Cena metalu szlachetnego była dość zmienna: po wyraźnych wiecach zawsze następowały duże okresy korekcji. Według pracowników banku średnia cena złota wyniesie 1685 dolarów w 2022 roku, a w 2023 roku liczba ta spadnie do 1500 dolarów. Według wyników 2020-2021 średni koszt metalu szlachetnego wyniesie 1800 dolarów za uncję. Wszystkie wskaźniki makroekonomiczne sugerują, że nie należy oczekiwać tendencji wzrostowej na rynku złota. Wzrost cen metali szlachetnych w przyszłym roku powinien być dość dobrym powodem związanym z sytuacją epidemiologiczną lub gospodarczą. Jeśli się pojawi, żółty metal wzrośnie do 1825-1850 dolarów za uncję. Prawdopodobieństwo wdrożenia tego scenariusza wynosi 30%. Jednak ostatecznie prawdopodobnie zwiększy to jedynie długoterminowe minimalne ceny złota, zamiast wspierać stały ruch w górę, zwłaszcza w przypadku wzrostu rzeczywistego zysku obligacji skarbowych.
Analitycy w JP Morgan Bank (USA) nadal przestrzegają negatywnej prognozy dotyczącej złota. Szacują, że średni koszt metalu szlachetnego wyniesie 1630 dolarów za uncję w 2022 roku. Swoją prognozę przypisują wzrostowi nominalnej rentowności „skarbników”.
Jim O'Neill, brytyjski ekonomista, twierdzi, że sytuacja w gospodarce światowej jest bardzo nieprzewidywalna. Dlatego dość trudno jest przewidzieć cokolwiek. Ekspert uważa, że nadchodzący rok jest przede wszystkim nieprzewidywalny pod względem rozwoju sytuacji koronawirusowej. Ponadto, jego zdaniem, warto zwrócić uwagę na konsekwencje pandemii: ubóstwo, niezadowolenie pracowników i strajki. Te zagrożenia polityczne i społeczne mogą znacząco wpłynąć na sytuację gospodarczą, która jest już w niepewnym stanie ze względu na rosnące stopy inflacji. O'Neill nie może powiedzieć na pewno, czy wzrost cen towarów jest tymczasowy czy nie. Ważnym problemem pozostaje kryzys środowiskowy, który wpływa na wydajność, wyniki pracy i poziom życia ludzi.
Robert Kiyosaki, założyciel Rich Dad Company i autor Poor Tata, Rich Tata, twierdzi, że stopa inflacji nie przestanie rosnąć w przyszłym roku. Najlepszym sposobem ochrony oszczędności w okresie rosnących cen może być jednoczesne inwestowanie w kilka klas aktywów, w tym tradycyjnych. Według milionera, następujące aktywa mają potencjał wzrostu warunków wysokiej inflacji: złoto, srebro, nieruchomości do wynajęcia.