W listopadzie tego roku kurs wymiany metali szlachetnych wzrósł o 4,15%. Pod koniec miesiąca notowania krążyły wokół 50- i 200-dniowych średnich ruchomych. Od pierwszych dni zimy ceny żółtego metalu zaczęły gładko rosnąć po wiadomościach o nowym szczepie koronawirusa zwanym „omicron”, a także seria wystąpień szefa Federacji. Na wzrost kosztów metalu szlachetnego wpłynął również trwający wzrost wskaźnika inflacji w Stanach Zjednoczonych i innych krajach.
Jerome Powell, szef FED, powiedział, że amerykański rynek pracy może być dotknięty pojawieniem się nowego szczepu. Wśród ludności amerykańskiej może wzrosnąć obawa przed zakontraktowaniem koronawirusa, a niektórzy obywatele po prostu nie pójdą do pracy. W związku z tym działalność gospodarcza w kraju zmniejszy się. Po takich wiadomościach cena złota dokonała drobnego przełomu. Nie wiadomo jeszcze, jak niebezpieczny jest nowy szczep i czy istnieje możliwość ochrony przed nim za pomocą obecnych szczepionek. Jednak Stephan Bansela, dyrektor generalny korporacji „Modera”, ostrzegł już, że opracowane szczepionki prawdopodobnie będą mniej skuteczne przeciwko nowemu szczepowi. Inwestorzy powoli kupowali dolary i obligacje.
W połowie tygodnia wskaźnik metali szlachetnych zareagował pullbackiem na wzrost indeksu dolara, który otrzymał poparcie agresywnej retoryki szefa Federalnego. Powell wyjaśnił, że amerykański bank centralny może przyspieszyć ograniczenie programu wykupu aktywów, która została uruchomiona w 2020 r. w odpowiedzi na pandemię koronawirusa. Decyzja ta jest spowodowana wzrostem zagrożenia utrzymaniem wysokiego wskaźnika inflacji przez dłuższy okres. Program wykupu aktywów może zostać zakończony miesiące wcześniej niż planowano. FED podejmie ostateczną decyzję w tej sprawie na kolejnym posiedzeniu w sprawie polityki pieniężnej, które odbędzie się w dniach 14-15 grudnia i będzie ostatnim w 2021 r. Ograniczenie środków motywacyjnych i podniesienie stóp procentowych z reguły zwiększa rentowność obligacji skarbowych, co prowadzi do wzrostu kosztów alternatywnych przy przechowywaniu metali szlachetnych, które nie przynoszą przychodów z odsetek.
Najważniejsze zmiany w nastawieniu do inflacji
W swoim zeznaniu przed Senatem Powell nie używał terminów „przejściowy” i „tymczasowy” w odniesieniu do inflacji. Przypomnijmy sobie, że on sam wprowadził je do użytku kilka miesięcy temu, kiedy uzasadnił swoją decyzję, aby nie spieszyć się ograniczyć zachęty i podnieść stawki. Szef FED przyznał teraz, że tempo inflacji przyspieszyło i należy podjąć działania w celu jego spowolnienia, w szczególności poprzez podwyższenie stóp procentowych na początku 2022 r.
Ostatnie komentarze Powella zaskoczyły uczestników rynku. Jego „miękkie” stanowisko gwałtownie zmieniło się w „twarde” zaledwie tydzień po jego nominacji na drugą kadencję. Przesuwająca się retoryka szefa FED jest sygnałem dla rynku, że inflacja jest centrum zainteresowania banku. Dlatego też zmniejszyła się atrakcyjność inwestycyjna złota jako narzędzia chroniącego przed amortyzacją pieniędzy. Podczas gdy dolar spadł w ostatnich dniach, rosnące plony skarbu ważyły złote notowania. Rentowność 10-letniego „skarbnika” wzrosła z 1,421% do 1,441%. Jednak miażdżący upadek w cenie złota nie nastąpił - pozostał powyżej 1775 dolarów.
Pod koniec tygodnia ceny metali szlachetnych wzrosły w związku ze wzrostem obaw społeczeństwa o nowy szczep koronawirusa. Dodatkowym czynnikiem wzrostu cen złota były statystyki dotyczące stanu rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Biuro Statystyki Pracy poinformowało, że w listopadzie powstało 210 tys. miejsc pracy, co jest znacznie niższe niż spodziewana liczba 535 tys. osób. Zarobki wzrosły mniej niż przewidywali ekonomiści. Oznacza to, że inflacja może być wyższa niż oficjalnie podana liczba. Teraz uczestnicy rynku zajmują pozycję wait-and-see pośród niepewności o szczepie omicron, i niezbyt różowe wiadomości o zatrudnieniu w Stanach Zjednoczonych.
Przypomnijmy, że w połowie listopada tego roku cena złota w Unii Europejskiej osiągnęła 1648 euro. Dokładnie rok temu, metal szlachetny kosztował 1469 euro. W ten sposób w ciągu 12 miesięcy kurs złota wzrósł o 8% (w euro).
Jaki będzie grudzień 2021 dla kursu złota?
Statystyki dotyczące cen złota w latach 1970-2017 pokazują, że w tym okresie metal szlachetny wzrastał umiarkowanie w cenie, przy niewielkim, średniorocznym wzroście o 0,07%. W grudniu wskaźnik złota spadł 28 razy. Jednak w ciągu ostatnich 4 lat zaobserwowano tendencję wzrostową.
W 2020 r. złoto wzrosło o 4,4% w grudniu, kiedy nowy szczep koronawirusa w Wielkiej Brytanii wzbudził niepokój na rynkach finansowych. Następnie zamknięto granice państwowe na całym świecie i zaostrzono środki kwarantanny. Teraz złoto nie może wzrosnąć w cenie pośród pojawienia się nowego szczepu koronawirusa, ponieważ niebezpieczeństwo tego ostatniego nie zostało potwierdzone. Jeśli ryzyko związane z pojawieniem się „omicron” wzrasta, wówczas tendencja wzrostowa złota otrzyma dodatkowe wsparcie. W wielu krajach stwierdzono już przypadki zakażenia szczepem, w wyniku czego rządy zaostrzają ograniczenia w przemieszczaniu się. Nowy szczep mógłby zagrozić gospodarce światowej wolniejszym tempem wzrostu.
W grudniu złoto będzie w stanie zrekompensować niektóre straty spowodowane sezonowymi wakacjami w krajach azjatyckich. Ceny mogą jednak pozostać w obecnym przedziale, ponieważ niemal nie ma oznak, że inwestorzy wolą kupować metal szlachetny jako aktywa ochronne w niestabilnej sytuacji epidemiologicznej. Na razie większość przedsiębiorców i inwestorów uważa, że nowy szczep nie powinien wyrządzić większych szkód gospodarce światowej.
Jakie są prognozy analityków na 2022 złoty kurs wymiany?
Bart Melek, szef analityki aktywów towarowych w TD Securities (Kanada), wskazuje na szereg ważnych czynników, które mogą ożywić zainteresowanie inwestorów złotem. Po pierwsze, powolne ożywienie gospodarcze w USA i na całym świecie. Po drugie, zbliżające się wybory do Stanów Zjednoczonych. Po trzecie, wielkość zakupów złota od banków centralnych jest stale wysoka. Według prognoz ekspertów notowania żółtego metalu mogą wzrosnąć do poziomu 1900 dolarów w pierwszej połowie 2022 roku.
Gerald Moser, analityk w Barclays Bank (Wielka Brytania), uważa, że obecna polityka fiskalna i monetarna stwarza korzystne warunki dla złota przynajmniej do 2023 roku. Według niego notowania metali szlachetnych mogą wzrosnąć o 10-20%, jeśli sytuacja z globalnym łańcuchem dostaw ulegnie poprawie. Ekspert twierdzi, że złoto będzie w zwiększonym popycie ze względu na wzrost długu publicznego. Według Mosera cytaty z metali szlachetnych wzrosną do 2160 dolarów i ustanowią nowy maksimum historyczny. Stopy procentowe pozostaną niskie przez długi czas, prawdopodobnie do 2023 r., co stworzy korzystne warunki do dalszego wzrostu cen metali żółtych.