Europejski Bank Centralny (EBC) jest gotowy do przekroczenia celów inflacyjnych. Unia Europejska (zwana dalej „UE”) dostosowuje podejście przyjęte przez Rezerwę Federalną Stanów Zjednoczonych. EBC poszedł jednak jeszcze dalej. Dyrektorzy bankowi zgodzili się podnieść cel inflacyjny do 2%. Poprzedni cel był nieco niższy, ale zbliżał się do 2%, ale niektórzy liderzy EBC uznali ten wskaźnik za zbyt niejasny. Na początku lipca, po raz pierwszy od prawie 20 lat, EBC zorganizował specjalne spotkanie w celu przeglądu swojej strategii.
Zaktualizowana strategia umożliwi EBC prowadzenie przez długi czas ultra-miękkiej polityki pieniężnej mającej na celu przywrócenie gospodarki regionu po koronakryzie. EBC od dawna stara się zwiększyć swój cel inflacyjny, ponieważ niska liczba, zdaniem przedstawicieli banku, ogranicza potencjał gospodarczy strefy euro. Oczekuje się, że kierownictwo EBC rozpocznie dyskusję na temat stopniowego ograniczania zachęt, w tym programu wykupu aktywów awaryjnych w wysokości 1,85 bln euro.
Należy zauważyć, że już w czerwcu Christine Lagarde, szefowa EBC, ogłosiła symetryczne podejście do inflacji, co oznacza gotowość banku do natychmiastowego podjęcia działań w odpowiedzi na zbyt niskie lub wysokie stopy inflacji. Zmiana strategii inflacyjnej EBC pomyliła obserwatorów i uczestników rynku finansowego.
Co to oznacza dla europejskich inwestorów, którzy od kilku miesięcy obserwują spory w EBC dotyczące kierunku polityki pieniężnej? Oznacza to, że bank będzie nadal kupować aktywa i realizować miękką politykę pieniężną w celu osiągnięcia stabilnego poziomu wzrostu gospodarczego.
Wdrożenie nowej strategii EBC stworzy korzystne warunki do oceny złota z trzech powodów:
1. Ustalenie niskich stóp procentowych zmniejszy alternatywne koszty posiadania żółtego metalu.
2. Wzrost inflacji zmniejszy rentowność ryzykownych aktywów.
3. Wysoka inflacja stanowi potencjalne zagrożenie, które inwestorzy spróbują zabezpieczyć w celu ochrony kapitału.
W oparciu o takie warunki należy oczekiwać wzrostu inwestycji w złoto wśród europejskich inwestorów oraz wzrostu notowań.